Rysunki satyryczne dla prasy
2,5 roku trwała współpraca satyryka, rysownika prasowego i karykaturzysty Szczepana Sadurskiego z ogólnopolskim dziennikiem Trybuna. Pora na podsumowanie tego etapu
Rysunkowa kronika Polskiego Ładu i pandemii
526 rysunków Szczepana Sadurskiego (w tym ponad 100 na okładce), do tego kilkadziesiąt ilustracji. Jakieś 600 rysunków, co na czasy gdy prasa znika na naszych oczach, jest wynikiem bardzo dobrym. Powstała satyryczna, rysunkowa kronika Polski epoki pandemii, niedoszłych wyborów kopertowych, Polskiego Ładu, Misiewiczów i Obajtków, Strajku Kobiet, politycznego prymatu PiS-u, aż po początek wojny w Ukrainie.
Na przełomie maja/czerwca czyli miesiąc temu opublikowano ostatni rysunek – aktualny komentarz polityczny z premierem Mateuszem Morawieckim, który widać powyżej.
Rubryka satyryczna Fejk Niusy
W Trybunie ukazywała się też tekstowa, satyryczna rubryka autorska Sadurskiego, zatytułowana Fejk Niusy. Była publikowana w magazynie (wydanie weekendowe) co 2 tygodnie. 34 (nienumerowane) odcinki, co oznacza ponad rok obecności na rynku. Złożyło się na nią ponad 350 krótkich, w większości 2-zdaniowych, celnych komentarzy na temat tego, czym żyła Polska. W internetowym serwisie Trybuna.info były to najczęściej czytane treści.
Zarówno rysunki Sadurskiego opublikowane w Trybunie, jak i Fejk Niusy, nadal są obecne w internetowym serwisie Trybuna.info.
Rysunki satyryczne dla prasy i nie tylko
Zakończenie współpracy z dziennikiem Trybuna oznacza, że Szczepan Sadurski będzie miał więcej czasu na inne działania artystyczne i satyryczne. W ostatnich kilku tygodniach pojawiło się kilka ciekawych propozycji współpracy, w tym zilustrowanie dwóch książek i nakręcenie filmu dokumentalnego, którego będzie bohaterem. Komiksy Sadurskiego od niedawna można oglądać w magazynie Relax. Niedawno, w czerwcu, był też specjalnym gościem Festiwalu Filmów Satyrycznych Pyszadło w Mogilnie (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie otworzył dwie wystawy swoich rysunków satyrycznych i przeprowadził warsztaty rysowania karykatur na wesoło.
Sadurski otrzymuje też coraz więcej zaproszeń na różnego rodzaju eventy w różnych miejscach Polski (czerwiec był pod tym względem miesiącem rekordowym). Nic dziwnego, bo w ostatnich latach słynie jako karykaturzysta eventowy. Choć świat odchodzi od prasy, jego rysunki satyryczne wkrótce znów zobaczymy w druku, w innych tytułach.
Rysunki satyryczne dla prasy w (c): Rysunki.pl
Zobacz też:
> Sadurski podsumował w Trybunie rok 2021
> Sadurski – wywiad radiowy