Jubileusz firmy atrakcje
Czy znany, szybko rysujący karykaturzysta eventowy, to duża atrakcja na jubileusz firmy? Czy warto mieść taką oryginalną atrakcję? Przeczytaj poniższe informacje
Pod koniec lat 80. XX wieku w Lublinie zaczęła działalność firma Gravit. Początkowo była to nieduża drukarnia. A ponieważ jej współwłaścicielem był kolega Szczepana Sadurskiego, wówczas znanego rysownika „Kuriera Lubelskiego” (to jeśli chodzi o Lubelszczyznę), „Szpilek” i innych znanych tytułów ogólnopolskich (to jeśli chodzi o Polskę), doszło do współpracy.
To właśnie w Gravicie została wydrukowana okładka książeczki z rysunkami Sadurskiego „Speedway na wesoło”. Pierwszej publikacji Wydawnictwa Superpress, które wkrótce zasłynęło w całej Polsce czasopismem „Dobry Humor”. W Gravicie wydrukowano też przygotowany przez Sadurskiego katalog wystawy Georgesa Wolinskiego (znany francuski rysownik miał wtedy wystawę w Lublinie, kilka lat temu zginął w terrorystycznym zamachu w redakcji Charlie Hebdo, w Paryżu). Także katalog dużej wystawy Sadurskiego w Lublinie, podsumowującej jego ówczesne osiągnięcia.
Niedługo potem Gravit zmienił profil działalności, stając się firmą sprzedającą maszyny rolnicze, Sadurski zajął się m.in. „Dobrym Humorem” i drogi obu firm rozeszły się na wiele lat.
Karykatury w Zamościu
Niedawno Gravit szykował się do jubileuszu 10-lecia oddziału firmy w Zamościu. Postanowiono uatrakcyjnić je o karykaturzystę, który będzie rysował uczestników wieczornej uroczystości. Traf chciał, że zwrócono się akurat do Sadurskiego. Karykaturzysta rodem z Lublina, przejechał niemal 700 kilometrów z drugiego końca Polski (dzień wcześniej rysował na innym evencie), wypoczął w hotelu, po czym narysował około 40 karykatur czyli wszystkich. Była też okazja do wspomnień, poczęstunek i jubileuszowy tort.
Tekst ilustrujemy kilkoma zdjęciami, które tego wieczora zostały wykonane. Zdjęć akurat z tej imprezy, choć w ostatnich latach Sadurski jako karykaturzysta uświetnił wiele jubileuszy firm, organizowanych we wszystkich regionach Polski.
Jubileusz firmy atrakcje – podsumowanie
Jaki z tego wiosek, poza tym że góra z górą się nie zejdą, ale człowiek człowiekiem – owszem? Wniosków mamy kilka.
1. Firm które organizują różnego rodzaju spotkania firmowe, jest w Polsce mnóstwo. Od Wigilii firmowej, przez szkolenia, po jubileusz działalności firmy. Wielu zastanawia się jaką niespodziankę sprawić pracownikom, uczestnikom takich eventów. Zaproszenie znanego nie tylko w Polsce karykaturzysty może być nie lada atrakcją. Z kilku powodów których nie napiszemy, aby nie wydłużać tekstu.
2. Jeśli już atrakcja na firmowy event i jeśli karykatury – po co zapraszać pierwszego z brzegu, przypadkowego karykaturzystę? Jeśli to ma być wyjątkowa uroczystość – trzeba zaprosić artystę wyjątkowego. Jego dowcipne karykatury pozostaną miłym wspomnieniem, a jego wizyta i spotkanie z nim na długo zapadną w pamięci wszystkich narysowanych.
3. Szukając karykaturzysty na event, nie ma potrzeby zawężać poszukiwań tylko do lokalnie działających plastyków. Nawet setki kilometrów dla profesjonalnego karykaturzysty eventowego – to nie problem. Przybędzie, jak uzgodniono w umowie, aby dać radość uczestnikom eventu.
A swoją drogą, jeśli ktoś chce dać szefowi firmy oryginalny prezent – może zamówić karykaturę ze zdjęcia.
Tu więcej:
> Atrakcje jubileuszu firmy