W styczniu w centrum Warszawy odbyło się spotkanie kadry jednego z banków. Rozmawiano o celach i strategii na najbliższe lata. Był gość zza granicy i wszystko odbywało się po angielsku. Tyle informacji, bo ze zrozumiałych względów nic więcej nie możemy napisać

Jak potem pamiętać o spotkaniu i o tych celach? Okazało się, że dobrym pomysłem będzie zaproszenie Szczepana Sadurskiego, który wykona wielkoformatowy rysunek, ilustrujący i podsumowujący najważniejsze tematy. Oczywiście w sposób humorystyczny czyli niezbyt oficjalny i nie całkiem poważny, w czym na pewno pomogą sympatyczne postacie znane od lat z rysunków Sadurskiego.

Treść jest nie mniej ważna

Kreska, rysunek – to jedno. Nie mniej ważną, jeśli nie ważniejszą sprawą, jest idea rysunku. Pomysł, treść, zawartość, puenta, celny przekaz treści. Rysunek dedykowany, wykonany tylko na tę okoliczność. Coś, czego nie da się w pełni przekazać słowami, ale doświadczony rysownik satyryczny od lat operującymi trafnymi spostrzeżeniami i symboliką zrozumiałą dla każdego, świetnie sobie poradzi. To doświadczenie (oraz talent i umiejętność kojarzenia) powoduje, że rysunki są celne i wyrażają dokładnie to, co trzeba i trafiają do konkretnej grupy osób.

Nie raz Sadurski mówił w wywiadach i na spotkaniach, że trafny rysunek satyryczny (humorystyczny) to połączenie dwóch rzeczy: dobrego rysunku i celnej treści. Umiejętne połączenie tych dwóch spraw powoduje, że rysunek jest celny, przekaz idei rysunku jest czytelny i zrozumiały.

Nawet najpiękniejszy rysunek, którego pomysł jest niezrozumiały powoduje, że oglądający nie wie po co ten rysunek powstał. I odwrotnie – wspaniała, celna idea, jednak nieumiejętnie lub amatorsko narysowana – powoduje, że czegoś tu brakuje, coś się nie zgadza.

Jak dobrze przygotować rysunek dedykowany?

Przede wszystko autor musi zrozumieć tematykę, szerszy kontekst tego, o czym ma coś narysować. Klient powinien przedstawić mu materiały do przeczytania, porozmawiać telefonicznie (czasem warto też spotkać się osobiście). Także przekazać informacje o kontekście, celu powstania rysunku. Do kogo rysunek ma trafić, kto będzie jego odbiorcą, czemu ma służyć. Dopiero wtedy autor może przystąpić do pracy koncepcyjnej, a na końcu stworzyć rysunek. To ostatnie jest ukoronowaniem wszystkich wcześniejszych działań, których celem jest powstanie rysunku. Nieważne ile czasu zajmuje narysowanie rysunku. Praca nad tym aby powstał, trwa znacznie dłużej.

O dziwo, część klientów tego nie rozumie. Uważa, że wystarczy zapłacić jedynie za czas, jaki autor potrzebuje na narysowanie rysunku. Za całą wcześniejszą pracę, trwającą często wielokrotnie dłużej, niektórzy nie mają ochoty płacić. Wydaje im się, że treść NIE jest ważna. To oznacza, że nie chcą otrzymać naprawdę dobrego, trafnego rysunku. Takiego, który niesie jakiś przekaz, wyraża jakąś myśl. Powoduje, że rysunek zapamiętujemy na dłużej.

Jak i po co powstał rysunek?

Wracając do początku niniejszej informacji, rysunek powstał na wielkiej planszy piankowej i został narysowany specjalnymi czarnymi flamastrami. Po przetransportowaniu do firmy, został umieszczony na ścianie, aby przypominał o celach wyznaczonych przez firmę.

Mógł zostać narysowany na oczach wszystkich (ale wtedy chyba trochę rozpraszałby uczestników spotkania). Dlatego zdecydowano, że powstanie na miejscu spotkania, ale jednak w głębi, nie bezpośrednio na oczach uczestników spotkania.

Humor czy klasyczne sketchnotes?

Niektórzy organizatorzy kongresów, konferencji, prelekcji, szkoleń i spotkań biznesowych zapraszają rysownika, który stworzy tzw. sketchnotes, mapy myśli. Takie rysunki (a raczej teksty z dodanymi prostymi elementami graficznymi) mają pomóc w lepszym zapamiętaniu tematu prelekcji, wystąpienia, tematu konferencji. Czy wykonane wtedy sketchnotes faktycznie pełnią potem dobrze swoją rolę? Czy uczestnicy spotkania chętnie i często będą potem oglądać takie sketchnotes? Czy nie lepiej, aby te same treści przekazać w humorystyczny, mniej oficjalny i mniej poważny sposób? A może zanim zapadnie decyzja w jakiej formie mają powstać „notatki” z konferencji, organizator powinien zadać kilku osobom pytanie – jaka forma będzie bardziej skuteczna? Jaka będzie bardziej atrakcyjna dla uczestników konferencji?

Zobacz też: