Tadeusz Baranowski komiksy
Tadeusz Baranowski komiksy
w ,

Tadeusz Baranowski. Mistrz absurdu i komiksowej fantazji

W polskiej kulturze komiksowej Tadeusz Baranowski zajmuje miejsce wyjątkowe. Jego prace, pełne surrealistycznego humoru, kolorowych wizji i niepowtarzalnej kreski, zachwycały czytelników w szarych realiach PRL-u, oferując im ucieczkę w świat absurdu i fantazji. Od debiutu w „Świecie Młodych” po późniejsze albumy i obrazy, Baranowski stworzył uniwersum, w którym wampiry Szlurp i Burp, Orient Men czy profesor Nerwosolek stali się ikonami. Jego twórczość, choć głęboko osadzona w polskiej tradycji komiksowej, wykraczała poza schematy, łącząc dziecięcą wyobraźnię z inteligentną satyrą. Historia życia i kariery tego artysty to opowieść o pasji, eksperymentach i nieustannym poszukiwaniu nowych form wyrazu

Tadeusz Baranowski urodził się 22 stycznia 1945 roku w Zamościu, choć jego życie szybko związało się z innymi miastami. Dzieciństwo spędził w Warszawie, dokąd przeniosła się jego rodzina po wojnie, oraz częściowo w Kaliszu, gdzie dorastał w trudnych realiach powojennej Polski. Jak sam wspominał w wywiadach, był dzieckiem ciekawym świata, które już w młodym wieku fascynowało się rysowaniem. W domu brakowało książek, ale stare gazety i ilustracje, które w nich znajdował, rozbudzały jego wyobraźnię. Szczególną inspiracją były dla niego przedwojenne komiksy, takie jak „Koziołek Matołek” Mariana Walentynowicza, które odkrywał w biblioteczkach znajomych.

Baranowski dorastał w czasach, gdy dostęp do materiałów plastycznych był ograniczony, co zmuszało go do kreatywności. W rozmowie z portalem Aleja Komiksu opowiadał, jak jako dziecko rysował na marginesach zeszytów, używając ołówków i farb, które udawało mu się zdobyć. Ta wczesna pasja do rysunku stała się fundamentem jego późniejszej kariery. Po ukończeniu szkoły średniej w Kaliszu postanowił rozwijać swoje umiejętności artystyczne, co zaprowadziło go na warszawską Akademię Sztuk Pięknych.

Rozpoczął studia na warszawskiej ASP w 1964 roku, na Wydziale Malarstwa i Grafiki. Uczył się pod okiem wybitnych artystów, takich jak Artur Nacht-Samborski i Henryk Tomaszewski, którzy wpłynęli na jego podejście do koloru i kompozycji. Studia były dla niego okresem eksperymentów – od malarstwa po plakat i ilustrację. Jak przyznawał w wywiadzie dla „Zeszytów Komiksowych”, to właśnie na ASP odkrył, że komiks może być czymś więcej niż dziecięcą rozrywką. Zafascynowały go francuskie i amerykańskie historie obrazkowe, do których miał dostęp dzięki kolegom i nieformalnym kanałom w PRL-u.

Po ukończeniu studiów w 1969 roku Tadeusz Baranowski nie od razu zajął się komiksami. Początkowo pracował jako grafik i ilustrator, projektując okładki płyt, plakaty i ilustracje do książek. Jego pierwszym znaczącym krokiem w świecie komiksu była współpraca z „Kurierem Polskim” w 1971 roku, gdzie opublikował krótkie, humorystyczne paski komiksowe. Jednak prawdziwy przełom nastąpił w 1975 roku, gdy za namową dziennikarza Jerzego Dąbrowskiego stworzył komiks Ten piekielny Barnaba dla „Świata Młodych”. To właśnie w tej harcerskiej gazecie, ukazującej się trzy razy w tygodniu, Baranowski zyskał popularność, publikując swoje najbardziej znane serie.

Tadeusz Baranowski komiksy
Tadeusz Baranowski – Skąd się bierze woda sodowa

Debiut w „Świecie Młodych” był punktem zwrotnym w karierze Baranowskiego. Jego pierwszy komiks, Ten piekielny Barnaba, ukazał się w 1975 roku i od razu przyciągnął uwagę czytelników. Historia o sympatycznym, nieco diabelskim Barnabie była zapowiedzią stylu, który stał się znakiem rozpoznawczym artysty – absurdalnego humoru i surrealistycznych wizji. Wkrótce potem, w 1976 roku, Baranowski stworzył Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa, wprowadzając postaci Bąbelka i Kudłaczka, które przeżywały przygody wewnątrz wieloryba. Komiks ten, publikowany w odcinkach, zdobył ogromną popularność i został później wydany jako album.

W tym samym roku zadebiutowała seria Skąd się bierze woda sodowa, będąca kontynuacją przygód Bąbelka i Kudłaczka, wzbogaconą o nowe postacie, takie jak wampiry Szlurp i Burp. W 1977 roku Baranowski opublikował Podróż smokiem Diplodokiem, opowieść o profesorze Nerwosolku i jego asystentce Entomologii, podróżujących na smoku. Rok później pojawił się Orient Men, parodia amerykańskich superbohaterów, która łamała konwencje komiksowe. W 1979 roku ukazała się W pustyni i w paszczy, a w 1980 roku Antresolka profesorka Nerwosolka, z Nerwosolkiem, Entomologią i wampirami w rolach głównych. Te serie, publikowane na ostatniej stronie „Świata Młodych”, uczyniły Baranowskiego jednym z najpopularniejszych twórców komiksowych w PRL.

Choć „Świat Młodych” był głównym miejscem publikacji Baranowskiego w latach 70., jego prace pojawiały się także w innych czasopismach. W „Kurierze Polskim” (o czym już pisaliśmy wyżej) publikował krótkie paski komiksowe już na początku lat 70., zanim dołączył do „Świata Młodych”. W 1976 roku współpracował z magazynem „Relax”, gdzie ukazały się niektóre z jego wczesnych historyjek, w tym pojedyncze plansze z Bąbelkiem i Kudłaczkiem. W latach 80. jego komiksy pojawiały się w „Sztandarze Młodych”, choć w mniejszym zakresie, głównie jako przedruki lub krótsze formy.

W późniejszych latach Baranowski publikował w „Super Boom”, piśmie komiksowym, gdzie w 1989 roku ukazała się kontynuacja przygód Orient Mana w formie nowych odcinków. W 1990 roku współpracował z „Komiks – Fantastyką”, gdzie pojawiły się jego starsze prace, a także nowe historie, takie jak Jak ciotka Fru-Bęc uratowała świat od zagłady. Te publikacje, choć mniej regularne niż w „Świecie Młodych”, pokazywały, że Baranowski pozostawał aktywny w świecie komiksowym, eksperymentując z nowymi formatami i odbiorcami.

Tadeusz Baranowski komiksy
Tadeusz Baranowski – Antresolka profesorka Nerwosolka

Oprócz komiksów Baranowski był cenionym ilustratorem książek, zwłaszcza dla dzieci. W latach 70. i 80. współpracował z wydawnictwami takimi jak Nasza Księgarnia, Młodzieżowa Agencja Wydawnicza i Wydawnictwo Literackie, tworząc ilustracje do kilkudziesięciu tytułów. Wśród nich znalazły się książki autorów takich jak Joanna Papuzińska, Wanda Chotomska i Janusz Domagalik. Jego prace wyróżniały się żywymi kolorami i humorystycznym stylem, który doskonale uzupełniał teksty skierowane do młodych czytelników.

Szczególną popularnością cieszyły się ilustracje do serii o Panu Kleksie Jana Brzechwy, które Baranowski tworzył w latach 80. Jego wizja postaci Kleksa, Szpaka Mateusza i fantastycznego świata akademii była pełna detali i oddawała ducha opowieści. Ilustrował także własne książki, takie jak Przewodnik po zoo (1983), gdzie połączył komiks z elementami edukacyjnymi. Ta wszechstronność – od komiksów po ilustracje – sprawiła, że Baranowski był artystą rozpoznawalnym w różnych dziedzinach sztuki użytkowej.

Twórczość komiksowa Baranowskiego to galeria niezapomnianych postaci i historii, które wykraczały poza ramy „Świata Młodych”. Seria Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa (1976) wprowadziła Bąbelka i Kudłaczka, dwóch podróżników eksplorujących wnętrze wieloryba, pełne dziwacznych stworzeń i nonsensownych sytuacji. Skąd się bierze woda sodowa (1976) kontynuowała ich przygody, dodając wampiry Szlurpa i Burpa, które ukrywały się pod pseudonimami Ponury Krwiożerca i Krwiożercy Ponurak. Te postacie, z ich slapstickowym humorem, stały się ikonami.

Podróż smokiem Diplodokiem (1977) przedstawiła profesora Nerwosolka i Entomologię Motylkowską, podróżujących na smoku przez surrealistyczne światy. Orient Men (1978), parodia superbohaterów, bawił łamaniem czwartej ściany i absurdalnymi mocami tytułowego bohatera. Antresolka profesorka Nerwosolka (1980) rozwinęła losy Nerwosolka i Entomologii, mieszkających w domu pełnym fantastycznych istot, takich jak Szlurp i Burp. Poza „Światem Młodych” Baranowski stworzył Jak ciotka Fru-Bęc uratowała świat od zagłady (1990), humorystyczną opowieść o ciotce ratującej świat, oraz Porady Praktycznego Pana (1989), serię edukacyjnych historyjek z panem w meloniku.

W 2004 roku ukazało się Ecie-pecie na manowce, komiks pełen gier językowych i wizualnych, a w 2008 roku To doprawdy kiepska sprawa, kiedy bestia się pojawia, gdzie Szlurp i Burp wrócili w nowej przygodzie. Każda z tych serii wyróżniała się nietypowymi bohaterami i światami, które zdawały się nie podlegać żadnym regułom logiki.

Tadeusz Baranowski komiksy
Tadeusz Baranowski – Antresolka profesorka Nerwosolka

Humor Baranowskiego jest jego największą siłą. Łączy slapstick, satyrę społeczną i metafikcję, często pozwalając bohaterom komentować fakt, że są postaciami komiksowymi. W Antresolce profesorka Nerwosolka Szlurp i Burp dyskutowali z autorem o swoich rolach, co było nowatorskie w polskim komiksie. Jego żarty, oparte na grach językowych i absurdzie, trafiały zarówno do dzieci, jak i dorosłych. Na przykład w Skąd się bierze woda sodowa pytanie o pochodzenie napoju prowadziło do serii szalonych przygód, które nigdy nie dawały prostej odpowiedzi.

Wizualnie Baranowski jest mistrzem koloru i detalu. Jego plansze, pełne żywych barw i drobiazgowych teł, przypominają psychodeliczne obrazy. W Podróży smokiem Diplodokiem każda strona była eksplozją fantazji, z postaciami wykraczającymi poza ramki kadrów. Jego kreska, inspirowana zarówno Waltem Disneyem, jak i francuskimi komiksami, była płynna, ale nieprzewidywalna, co dodawało komiksom energii. Tadeusz Baranowski często eksperymentował z formą – w Orient Menie kadry były chaotyczne, odzwierciedlając osobowość bohatera.

Baranowski zasłynął też z anegdot, którymi dzielił się w wywiadach. W rozmowie z „Zeszytami Komiksowymi” wspominał, jak w czasach PRL cenzura ingerowała w jego komiksy. W Antresolce profesorka Nerwosolka musiał zmienić niektóre dialogi, bo uznano je za zbyt dwuznaczne. Innym razem, jak opowiadał w Alei Komiksu, rysował komiksy w nocy, bo w dzień pracował jako ilustrator, co prowadziło do zabawnych pomyłek, takich jak umieszczanie Szlurpa w historii o Diplodoku.

Ciekawostką jest jego podejście do fanów. W latach 80. Baranowski dostawał setki listów od czytelników, na które starał się odpowiadać, czasem dołączając rysunki. W jednym z wywiadów żartował, że Szlurp i Burp to jego alter ego – „wiecznie głodni i trochę leniwi”. Opowiadał też, jak w dzieciństwie marzył o stworzeniu komiksu, w którym „nic nie jest na serio”, co stało się rzeczywistością w jego twórczości.

Po zakończeniu współpracy z „Światem Młodych” w 1980 roku Baranowski skupił się na albumach. W latach 80. Młodzieżowa Agencja Wydawnicza wydała Na co dybie w wielorybie czubek nosa Eskimosa (1980), Skąd się bierze woda sodowa (1982) i Antresolkę profesorka Nerwosolka (1984). W 1987 roku ukazał się Orient Men: Forewer na zawsze, a w 1990 roku Jak ciotka Fru-Bęc uratowała świat od zagłady. Po transformacji ustrojowej jego prace publikowały wydawnictwa prywatne, takie jak Podsiedlik-Raniowski i Spółka, które w 2004 roku wydały Ecie-pecie na manowce.

W XXI wieku wydawnictwo Ongrys odegrało ogromną rolę w przywracaniu twórczości Baranowskiego. Od 2015 roku ukazały się wznowienia wszystkich jego głównych komiksów, w tym Orient Men: Śmieszy, tumani, przestrasza (2015) i To doprawdy kiepska sprawa, kiedy bestia się pojawia (2016). Łącznie Baranowski stworzył 12 pełnych albumów, nie licząc krótkich form i wydań zbiorczych. Jego prace były prezentowane na wystawach, m.in. w warszawskim Centrum Komiksu w 2011 roku i na festiwalach w Łodzi w latach 2010–2015, gdzie fani mogli zobaczyć oryginalne plansze.

W ostatnich latach Baranowski, mając już ponad 70 lat, zwrócił się ku malarstwu, które było jego pierwszą pasją na ASP. Jak wspominał w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” w 2018 roku, malowanie pozwala mu na większą swobodę niż komiks, choć wciąż zachowuje charakterystyczny, kolorowy styl. Jego obrazy, często abstrakcyjne lub surrealistyczne, przedstawiają fantastyczne postacie i krajobrazy, przypominające kadry z jego komiksów. Wystawy jego prac, organizowane w galeriach w Warszawie i Krakowie, przyciągały zarówno fanów komiksów, jak i miłośników sztuki.

Tadeusz Baranowski, choć wycofał się z regularnego tworzenia komiksów, pozostaje aktywny w środowisku artystycznym. W 2020 roku współpracował z Ongrys przy wznowieniu Antresolki profesorka Nerwosolka, dodając nowe ilustracje. Jego twórczość, od Bąbelka i Kudłaczka po Orient Mana, wciąż inspiruje młodych artystów, a albumy cieszą się popularnością wśród nowych pokoleń. Baranowski, mistrz absurdu, udowodnił, że komiks może być sztuką, która łączy pokolenia.

Tadeusz Baranowski: (c) Rysunki.pl / GR
Ilustracje z profilu fanów facebook.com/fanklubswiatamlodych

Zobacz też:
>
>

Sadurski

Szczepan Sadurski - rysownik prasowy, dziennikarz, osobowość medialna. Opublikował tysiące rysunków humorystycznych w ponad 100 tytułach prasy polskiej i zagranicznej. Rysuje karykatury na żywo podczas imprez; w Nowym Jorku nazwano go "jednym z najszybszych karykaturzystów świata". Rysuje dla prasy, ilustruje książki. Przez ponad dwie dekady był wydawcą ogólnopolskich, wysokonakładowych czasopism z humorem i satyrą (w tym kultowy Dobry Humor). Pomysłodawca i od 2001 r. przewodniczący Partii Dobrego Humoru (Good Humor Party) - nieformalnej organizacji o zasięgu światowym. Wydawca Rysunki.pl - internetowego serwisu ze sztuką, kulturą, humorem i rozrywką. Znajdziesz tu informacje, rysunki, dowcipy, oraz ciekawostki na szereg tematów.

Conan Barbarzyńca film komiksy autor

Conan Barbarzyńca. Legenda miecza i magii

film Dziecko Rosemary horror Roman Polański

Dziecko Rosemary. Kultowy horror Romana Polańskiego